niedziela, 20 kwietnia 2014

20-ty

20-ty każdego miesiąca jest TYM DNIEM. Dniem kiedy wszystkie małe i duże kłamstewka wychodzą na jaw. Dniem, który weryfikuje dalsze plany. Dniem, który określa czy Małgosia będzie miała zły czy doby humor. Bowiem 20-ty każdego miesiąca jest dniem mierzenia i ważenia. Dlatego kiedy stanęła na wagę wiedziała, że to będzie, bardzo, bardzo zły dzień. Z niedowierzaniem patrzyła na tak dawno niewidziane cyferki:
-Oj- wydała się z siebie krótki jednoznaczny dźwięk
Chwyciła jeszcze za centymetr i sprawdziła wszystkie obwody. Patrzyła z dezaprobatą na wytarte już cyferki i zastanawiała się jak to się stało...
- Przecież nie jadłam słodyczy- pomyślała- Codziennie ćwiczyłam, dużo chodziłam. Co się stało?
Wyszła z łazienki i stanęła przed lustrem. Pies spojrzał na nią z miłością i szacunkiem.
- Tobek widać, że przytyłam?
Pies dalej patrzyła na nią swoimi mokrymi, dużymi ślepiami
- No też tak myślę.
Szybko nałożyła spodnie i bluzę i chwyciła za smycz. Miłość psa osiągnęła zenitu.
Gdy tak maszerowała wśród drzew i krzaków zaczęła się zastanawiać skąd w niej tyle obsesji na temat wagi i wyglądu. Przecież nie jest grubą osobą. Ba! Nawet podoba się jej ostatnio co widzi w lustrze. Może nie jest w swojej szczytowej formie, ale pracuje nad sobą... Wiedziała, gdzie leży jej ból. Bo oto za pół godziny musi elegancko się ubrać i pojechać na "pokaz mody", gdzie wszyscy będą ją bacznie obserwować. Ocenią jej włosy, paznokcie, ubiór. Skomentują wagę i jakość cery, a na sam koniec powiedzą, że to przecież DLA JEJ DOBRA. 
- Czy szczupłość jest ładna?- zapytała samą siebie.
Przypomniała sobie jak wczoraj oglądając serial Przyjaciółki Luby wszedł do pokoju i spojrzał na ekran. Na widok Joanny Liszowskiej stwierdził, że pomimo swej tuszy jest niezwykle atrakcyjną kobietą. W czym więc tkwi piękno kobiety? 
Z tym pytaniem Małgosia wróciła do domu i zaczęła się ubierać. W końcu czeka ją Wielkanocne Śniadanie z rodziną.

c.d.n.

1 komentarz:

  1. Fajnie tu :D Z przyjemnością dodaję blog do obserowowanych i czekam na kolejne wpisy :)

    OdpowiedzUsuń