Dobre artykuły należy zapisać i przekazać dalej.
A więc tłumaczę, zapisuje i podaję dalej:
18 Powodów dlaczego nie chudniesz
Powód nr 1 JESZ ZA DUŻO OWOCÓW
Jak wiadomo jedzenie owoców jest
zdrowe i zdecydowanie lepsze niż paczka cukierków czy batonik. Niestety i z tym
należy znać umiar bowiem owoce zawierają
dużą dawkę glukozy. Jej nadmiar przechowywany jest w naszym organizmie w
postaci tłuszczu.
Powód nr 2 GŁÓWNIE ROBISZ TRENINGOWY AEROBOWE, A NIE SIŁOWE
Ćwiczenia aerobowe są świetne do
spalania tłuszczu, ale nie są wystarczające. Trening siłowy pomoże ci zbudować mięśnie,
które podkręcają Twój metabolizm. Szybszy metabolizm to szybsze spalanie tkanki
tłuszczowej- nawet w dni nie treningowe!
Powód nr 3 NIE WYSYPIASZ SIĘ
Każdy z nas popełnia ten błąd: za
mało śpi- to taka właściwość
współczesnego człowieka. A przecież sen jest niezbędny do zasilania naszego
ciała. Pojawiły się nawet badania naukowe, które twierdzą, iż największe
wydzielanie hormonu odpowiedzialnego za spalanie tłuszczu występuje WŁAŚNIE podczas
głębokiego snu.
Powód nr 4 JESZ ZA MAŁO TŁUSZCZU
Tłuszcz bardzo często postrzegany
jest jako „wróg nr 1” każdej diety, ale przecież nie można tego powiedzieć o
zdrowych tłuszczach. Są one niezwykle dobre (i potrzebne) dla naszego serca.
Można je znaleźć w rybach, orzechach, jajach czy awokado. Spożywanie zdrowych
tłuszczy zwiększa nasz poziom energii potrzebnej do wysiłku fizycznego, a co za
tym idzie - skłania nas do spalania zapasów tłuszczu.
Powód nr 5 SPOŻYWASZ ZA DUŻO ALKOHOLU
Alkohol sprzyja tyciu. Nasze
ciało nie może przechowywać alkoholu. Dlatego po spożyciu rozpoczyna się jego
natychmiastowe trawienie. Niby fajnie, ale skoro cały metabolizm skupia się na
alkoholu to kto zajmuje się węglowodanami czy tłuszczem? A no nikt, dlatego
pozostałe jedzenie odkładane jest w naszym ciele w postaci tkanki
tłuszczowej.
Powód nr 6 MYŚLISZ, ŻE JAK ĆWICZYSZ TO MOŻESZ JEŚĆ WSZYSTKO
Panuje przekonanie, że jeśli
ćwiczymy to możemy jeść więcej. Niestety to nie jest prawda. Wiele osób
nagradza swój ciężki wysiłek dodatkowym kawałkiem ciasta. Oczywiście ćwiczenia
są genialne do spalania tkanki tłuszczowej oraz budowania mięśni, ale jeśli
zwiększa się ilość spożywanych kalorii to nie można liczyć na zobaczenie
efektów naszego wysiłku w postaci kaloryfera na brzuchu. Pamiętaj, że ćwiczenia
zbudują mięśnie tylko wtedy jeśli będziesz zdrowo się odżywiać.
Możesz robić 1000 brzuszków
dziennie, ale jeśli nie wcielisz w życie „czystego jedzenia” to twoje piękne
mięśnie brzucha pozostaną w ukryciu.
Powód nr 7 BRAKUJE CI KONSEKWENCJI
Wszyscy mamy dobre intencje
startując z nowym planem treningowym czy dietetycznym. Reżim ćwiczeń i zdrowego
jedzenia daje nam czasem popalić więc od czasu do czasu każdemu zdarza się małe
oszustwo. Nikt przecież nie jest doskonały. Jeśli jednak nasze „potknięcia”
zdarzają się zbyt często może to być powodem braku rezultatów.
Zarówno jak ćwiczenia tak i dieta
muszą być konsekwentne. Poddawanie się i zaczynanie od początku nie powstrzyma
nas od osiągnięcia celu, ale znacznie opóźni go w czasie. Jeśli więc zdarzy Ci
się zjedzenie czegoś nieodpowiedniego nie pozwól, aby stało się to Twoją
rutyną. Wracaj jak najszybciej na wyznaczone tory i nie poddawaj się.
Powód nr 8 ZA MAŁO JESZ
To możesz zabrzmieć jak czyste
szaleństwo, ale będziesz mieć problem z utratą wagi jeśli jesz zbyt mało.
Obniżanie kaloryczności w umiarkowany sposób jest konieczne, ale drastyczne
obniżanie spożywanego jedzenia może wręcz spowodować przyrost masy. Bowiem
jedzenie za mało powoduje, iż organizm przechodzi w tryb głodowy i zaczyna
zatrzymywać pokarm ( w postaci tłuszczu) w celu przetrwania.
Powód nr 9 TWOJA DIETA NIE JEST CZYSTA
Najprościej jest „jeść mniej”.
Jeśli jednak obcinasz kalorie, a dalej spożywasz śmieciowe jedzenie bardzo
ciężko będzie Tobie schudnąć. Bardzo ważne stosowanie jest „czystej diety” –
unikanie przetworzonego jedzenia. Czysta dieta jest najlepszym sposobem na
utratę wagi, ale musi być zmianą na całe życie- nie na chwilę. Wprowadzenie
diety składającej się z nieprzetworzonej żywności sprawi, że bez trudu w
przeciągu kilku miesięcy pozbędziesz się zaległego tłuszczyku.
Pamiętaj, że powrót do
śmieciowego jedzenia spowoduje także, że nasz niechciany kolega Tłuszczyk także
do nas wróci.
Powód nr 10 JESTEŚ FANEM JEDZENIA „LIGHT”
Jedzenie typu „light” czy „0 kalorii”
jest niczym wilk ubrany w owczą skórę. Bowiem podstawą tego typu jedzenia jest
glutaminian sodu, który powoduje wzrost poziomu insuliny w naszej krwi. A co za tym idzie- odkładaniem tłuszczu.
Można nawet powiedzieć, że spożywanie „dietetycznego” jedzenia powoduje tycie.
Takie jedzenie może zawierać mało kalorii, ale posiada dużo sztucznego cukru i
„złych” tłuszczy.
Powód nr 11 WCIĄŻ TRZYMASZ W SZAFIE SWOJE „WIELKIE” CIUCHY
Jeśli udało Ci się zmniejszyć
nieco rozmiar ubrań to jedną z najgorszych rzeczy jaką możesz zrobić to
trzymanie w szafie swoich „wielkich” ciuchów. Albowiem głęboko w naszej
podświadomości tkwi pozwolenie na powtórne tycie – w końcu jesteśmy na to
przygotowani i mamy ubrania.
Posiadasz takie odzienie? Pozbądź
się jego jak najszybciej! Będziesz mieć większą motywacje do utrzymania
mniejszego rozmiaru.
Powód nr 12 JESZ BEZ POMYŚLUNKU
Obecnie bardzo łatwo jest znaleźć
sobie towarzystwo do posiłku w postaci telewizora, telefonu czy czasopisma.
Jest to jednak szkodliwe dla naszych fitnesowych celów. Kiedy bowiem nasz mózg
zajęty jest czymś innym nie zwraca uwagi na to co jest spożywane. Na pewno
zdarzyło Ci się pochłonąć w kinie całe pudełko popcornu. Zanim się obejrzałeś
było puste!
Zjadaj swoje posiłki z dala od
rzeczy, które mogą Ciebie rozpraszać. Skup się na tym co jesz. Dzięki temu
będziesz bardziej cieszyć się posiłkiem i szybciej odczujesz sytość.
Powód nr 13 NIE POZWALASZ SOBIE NA „MAŁE OSZUSTA”
Wszystko jedno czy robisz sobie
dzień odpoczynku od diety czy codziennie dorzucasz jakąś małą przyjemność do
jadłospisu- to jest jedna z ważnych części utraty wagi. Możesz myśleć, że to
istne szaleństwo, ale pozwalanie sobie od czasu do czasu na małe oszustwo
powoduje, że nie rzucisz się na niedozwolone jedzenie zapominając o bożym świecie.
Regularne odstępstwa od diety powodują bez-depresyjne utrzymanie diety.
Powód nr 14 LUDZIE WOKÓŁ CIEBIE
NIE ODŻYWIAJĄ SIĘ ZDROWO
Ogromną trudność sprawia bycie na
diecie kiedy ludzie wokół nie robią tego samego. Nikt nie oczekuje, abyś zaczęła
zmieniać nawyki żywieniowe całej rodziny. Po prostu daj im znać, że będziesz
potrzebował nieco wsparcia.
Ciężko jest skupić się na zdrowym
odżywianiu, gdy na każdym kroku widzimy kolejną pokusę, Ciężkie, ale możliwe do
zrobienia. Po prostu skup się na tym co robisz i nie bój się prosić o pomoc i
wsparcie.
Powód nr 15 NIE PIJESZ
WYSTARCZAJĄCEJ ILOŚCI WODY
Woda jest najlepszym sposobem
nawadniania organizmu i utraty wagi. Wypicie szklanki wody przed posiłkiem
sprawi, że szybciej poczujemy się syci. Rekomendowana ilość wody to 1.6 l dla
kobiet i 2 l dla mężczyzn. Ponadto zimna woda przyśpiesza nas metabolizm. Czy
potrzebujesz jeszcze więcej argumentów do jej picia?
Powód nr 16 JESTEŚ FANEM MODNYCH
DIET
Diety, które są w modzie (jak
przez jakiś czas Dukana) są szkodliwe. Faktycznie straci się na nich na wadze,
ale zazwyczaj jest to głównie pozbycie się wody z organizmy. Niestety, ale
nasza waga wraca po zaprzestaniu diety i to z nawiązką! Najlepsza dieta to styl
życia polegający na „czystym jedzeniu”.
Powód nr 17 STRES
Każdy z nas jest narażony na
stres, ale jeśli żyjesz w ciągłej nerwowości może to powodować problemy z
utratą wagi. Bowiem stres wyzwala produkcję kortyzolu (hormon stresu). Jego
nadmiar zwalnia produkcję testosteronu,
który jest odpowiedzialny za budowanie i utrzymanie tkanki mięśniowej.
Jak już wszyscy wiemy- zmniejszenie masy mięśniowe prowadzi do zmniejszonego
metabolizmu, a nasze kalorie spalane są w wolniejszym tempie.
Powód nr 18 OCZEKUJESZ ZBYT WIELE
ZBYT SZYBKO
Utrata wagi wymaga czasu. Pomimo
obietnic niektórych twórców diet czy sprzętu sportowego, nie ma szybkiej drogi
do pięknej sylwetki. Musisz ćwiczyć regularnie i zdrowo się odżywiać, a
zobaczysz zmiany w swoim ciele. Może nie zdarzy się to w ciągu kilku tygodni,
czy miesięcy, ale się zdarzy.
Nie oczekuj cudów. Nie popadaj w
frustrację, gdy po tygodniu nie zobaczysz żadnej różnicy. To wymaga czasu! Nie
zniechęcaj się! Zobaczysz, że jak zaczniesz widzieć swojej ciężkiej pracy
będzie to najlepsze uczucie na świecie! Nie zatrzymuj się i pamiętaj, że
dostajesz tyle ile wkładasz.
Mój osobisty Strażnik Wagi
Tłumaczenie: moje własne
Link do oryginału: KLIK
Z każdym tych punktów się zgadzam - sama po sobie wiem, że na wszelkie odstępstwa organizm reaguje błyskawicznie...No i punkt 16 - chyba podstawowy błąd wiecznych odchudzaczek, co chwilę coś nowego...
OdpowiedzUsuńja się nie zgadzam z punktem 13 - mam wokół siebie mnóstwo odchudzaczek, które są na diecie chyba tylko po to, żeby pozwalać sobie na odstępstwa - bo wtedy to odstępstwa/czity, a nie zwykłe obżarstwo ;-)
OdpowiedzUsuńodstępstwa są dla osób, które są na diecie już długo, ich organizm jest wymęczony, no i z założenia to mają być wartościowe produkty, które uzupełnią składniki odżywcze, a nie ciasto z colą przegryzione chipsami ;-)
Wydaje mi się, że mowa tu raczej o wartościowych i "małych" grzeszkach, a nie o rzucaniu się na jedzenie. A czipsów i coli nawet nie wrzucę do do grupy "jedzenie";)
UsuńPozdrawiam i dzięki za komentarz