Wczoraj u jednej z blogerek przyuważyłam bardzo sympatyczne notatniki fitnessowe. Nie ukrywam, że uwielbiam takie rzeczy więc udałam się na spacer do pobliskiego supermarketu obadać te cuda. Jakie było moje niezadowolenie, gdy nie zobaczyłam żadnego z nich. Postanowiłam użyć więc swoich umiejętności graficznych i sama sobie zrobić dzienniczek na najbliższy miesiąc. Efekt* widoczny jest poniżej:
*Jeśli masz zamiar zapisać obrazek i używać go w nadchodzącym miesiącu pozostaw po sobie ślad w komentarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz