wtorek, 18 marca 2014

Historia pewnego zdjęcia, czyli jak nie zauważamy zmian

Odkąd pamiętam miałam kompleksy. Nie ważne czy byłam akurat w fazie tycia czy chudnięcia- uważałam się za osobę nieładną. A co za tym idzie- unikałam aparatu jak ognia. Nie pokazywałam swojej buźki na facebooku, blogach czy Instagramie. Ba! do zeszłego miesiąca nie wiedziałam nawet co to dokładnie jest Instagram. Tak- ja grafik komputerowy- nie wiedziałam. 

Wszystko się zmieniło w ostatnich miesiącach. Przestałam obsesyjnie sobie powtarzać, że jestem brzydka. Zaczęłam śmielej patrzeć w lustro, a nawet zrobiłam sobie kilka zdjęć. W ramach odświeżania swojego wizerunku i nabierania śmiałości umieściłam jedno z nich na wcześniej już wspomnianym portalu społecznościowym. Jakże było moje zdziwienie, gdy dostałam wiele komentarzy, że jestem zupełnie do siebie niepodobna, że się zmieniłam.... Trochę dziwnie się poczułam, bo przecież nic się ostatnio nie zmieniłam. Schudłam- fakt, mam dłuższe włosy- fakt, dużo ćwiczę- też fakt. Ale przecież codziennie w lustrze widzę tę samą twarz. 

Nie mogłam przestać jednak o tym myśleć więc po powrocie z pracy usiadłam do komputera i zaczęłam szukać w katalogach jakiegoś wcześniejszego zdjęcia. Znalazłam z października 2012 i porównałam zdjęcia. Aż mi szczęka opadła, bo zdjęcia przedstawiają dwie różne osoby. Z tym, że ja wiem, że to ja. Jaki z tego wniosek?

Nie bać się robić sobie zdjęcia- dobrze mieć je na późniejsze porównania.
Cały czas się bałam aparatu, a teraz coraz chętniej staję przed obiektywem. Fajnie będzie za kilka lat znów powrócić do katalogu ze zdjęciami i zobaczyć jak się zmieniam. Nawet jeśli dziś się sobie nie podobam.

Silniej motywują mnie własne zdjęcia niż znalezione w Internecie.
Mój M. cały czas mi powtarza, że za dużo porównuję się do dziewczyn z Internetu. Lepiej porównywać się do siebie samej. 

Czasem warto pokazać swoją twarz w Internecie
Niestety czasy są takie, że widuję tylko garstkę znajomych- i to regularnie. Jeśli więc się zmieniam nie są w stanie tego wyłapać. A najwięcej zmian zobaczą ludzie, którzy Cię dawno nie widzieli. 

Ku dokumentacji wklejam poniżej sławetne zdjęcia:


2 komentarze:

  1. Zmiana jest jak na taki krótki czas ogromna. Jesteś prześliczną dziewczyną.
    Gratuluję metamorfozy :)

    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprowadziłam w błąd. Zdjęcia są zrobione w dość dużej rozpiętości czasowej: Październik 2012- marzec 2014 co daje półtora roku:) Mea Culpa! Już poprawiam;)

      Dzięki za miłe słowa.

      Usuń