czwartek, 5 września 2013

Insanity? A z czym to panie się je?

Nasze ciało posiada niesamowitą zdolność do adaptacji. Szybko przystosowuje się do nowych warunków. Dotyczy to nie tylko zmian atmosferycznych, ale także (a może nawet a w szczególności) przyzwyczaja się do wysiłku. Dlatego to co na początku sprawia nam dużą trudności, po kilku - kilkunastu treningach staje się prostsze, a z czasem i banalnie łatwe. Jak to wygląda w praktyce? 

Postaram się to wytłumaczyć na podstawie historii Pani X. Otóż Pani X chciałaby schudnąć. Zapisuje się więc na zajęcia w fitness clubie i regularnie zaczyna ćwiczyć. Na początku leją się z niej wielkie poty. Wraca do domu na miękkich nogach. Efekty jej ciężkiej pracy pojawiają się już po kilkunastu treningach dzięki czemu czuje większą motywacje do pracy nad sobą. Chudnie. Zmniejszają się jej obwody ciała. Jest w siódmym niebie. Niestety pobyt w raju szybko się kończy. Po kilku miesiącach przestaje widzieć zmiany. Ba zaczyna nawet tyć. Co się stało?

 A to, że jej ciało przyzwyczaiło się i przestało już tyle spalać. Co powinna zrobić? Zmniejszyć kaloryczność diety lub zmienić rodzaj treningu. Dobrze to wiem, bo przetestowałam już nie raz na sobie? Aerobik (do 12h/tyg) Indoor Cycling (do 10h/tyg), Bieganie (70km/tyg), jazda na rowerze (uhh 110km bez schodzenia??) - przerobiłam wszystkie te działy. Szukając czegoś nowego natrafiłam na serię "domowe treningi". Pamiętam jeszcze jak w liceum wuefistka odpaliła nam płytkę z Jane Fondą. Jeszcze wtedy nie były popularne aerobiki, a o fitness clubach jeszcze nikt nie słyszał. Stany były kilka kroków przed nami i już w latach 90-tych dość mocno rozwinął się handel płyt DVD z tego typu ćwiczeniami. Nie będzie chyba zaskoczeniem, że na chwilę obecną przodują w tej dziedzinie i biją Europę na łeb i szyję. I właśnie stamtąd pochodzi program Insanity.

O Insanity usłyszałam po raz pierwszy rok temu, ale jeszcze wtedy pracowałam dość dużo na siłowni i nie miałam ani czasu ani ochoty na dodatkowe ćwiczenia w domu. Dopiero teraz mogę sobie na to pozwolić. Czym dokładnie jest Insanity? 

Insanity jest programem firmy Beach Body znanej z tworzenia najskuteczniejszych programów fitness DVD na świecie. Ćwiczenia wykonywane są na wysokim szczeblu intensywności co dostarcza prawdziwe rezultaty. W swoich splotach reklamowych firma Beach Body oferuje niewiarygodne rezultaty bez żadnych cudownych tabletek. 

 Program trwa 60 dni i składa się z 12 różnych zestawów ćwiczeń. Ćwiczenia wykonuje się przez 6 dni w tygodniu, a dnia siódmego przewidziany jest trening. Do wykonania treningów nie potrzeba żadnych sprzętów. Program ten składa się głównie z ćwiczeń aerobowych więc działa na spalanie tkanki tłuszczowej. 

Jako że większość z nas jest wzrokowcami pozwolę sobie na wrzucenie zdjęć z rzekomymi efektami po tych ćwiczeniach. Dlaczego rzekomymi? Ponieważ póki sama tego nie wypróbuję to nie uwierzę!



i moja faworytka:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz